- Najskuteczniejszym instrumentem obrony praw człowieka w Europie jest Europejska Konwencja Praw Człowieka. Na jej podstawie powstał Europejski Trybunał Praw Człowieka. Wartości, które wynikają z Konwencji Europejskiej powinny być brane pod uwagę przez wszystkie instytucje europejskie - mówiła w "Klubie Trójki" Dorota Bychawska-Siniarska z Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka. - Konwencja przewiduje składanie indywidualnych spraw do Trybunału, dzięki czemu stał się on skutecznym środkiem ochrony praw człowieka - dodała.
Dorota Bychawska-Siniarska wyjaśniała, jak kształtowało się prawo regulujące kwestie obrony praw człowieka na naszym kontynencie. Mówiła o roli Rady Europy (obejmuje 47 krajów, z których nie wszystkie należą do UE) oraz o działaniach podejmowanych przez dwie instytucje: Trybunał w Strasburgu i w Luksemburgu. Sąd w Strasburgu zajmuje się m.in. indywidualnymi skargami i roszczeniami, a ten w Luksemburgu orzeka m.in. w sprawach gospodarczych. Unia Europejska ma także swoją Kartę Praw Podstawowych.
– Ofiarą własnego sukcesu jest teraz, niestety, Trybunał w Strasburgu - stwierdziła Dorota Bychawska-Siniarska - na rozstrzygnięcie którego czeka ponad sto tysięcy spraw, co powoduje, że wyrok zapada nawet po kilku latach.
Trzy lata temu zacząła się reforma Trybunału w Strasburgu. Obejmuje on m.in. skrócenie czasu oczekiwania na wniesienie skargi.
Które kraje postulowały ograniczenie praw Trybunału i ograniczenie dotarcia do tej instytucji? Które państwa i dlaczego lekceważą wyroki Trybunału w Strasburgu - posłuchaj rozmowy Jerzego Sosnowskiego z Dorotą Bychawską-Siniarską.
im